piątek, 31 grudnia 2021

Ostatni dzień roku

W ten ostatni dzień roku zostało mi do wykorzystania ostatnie wejście na siłownię. Z tego względu, że to ostatni dzień roku i ludzie nie myślą o ćwiczeniach, jedyne zajęcia jakie były dostępne to 'Zdrowy kręgosłup' na 9:00. Podejrzewałam, że to mogą być zajęcia dla Seniorów, dlatego zawczasu zaplanowałam sobie, że jak będzie za lekko, to potem dobiję się na bieżni. Weszłam na salę,  a tam około dwadzieścia rozgadanych, wesołych Staruszek. Myślę, no dobra, może jak się nagadają, to trochę poćwiczymy. A potem ta bieżnia...


Zaczęliśmy od rozgrzewki. Boże, za jakie grzechy?? Ja już przy rozgrzewce miałam dość. A to był dopiero początek. Krwiożercze serie po 15 powtórzeń. A ja durna zobaczyłam, że prawie wszyscy mają 1-kilogramowe ciężarki, więc dla siebie wzięłam 2-kilogramowe. Taki błąd strategiczny od razu na samym początku. Nawet nie można było oszukiwać, bo trener terrorysta odliczał bez litości. Seria za serią, jak jakiś nieczuły robot.


Nawet przy rozciąganiu było wojskowe odliczanie. Na bieżnię nawet nie spojrzałam. Doczłapałam do auta, powtarzając jak mantrę, żeby nie oceniać po pozorach.




A jak już jesteśmy przy siłowni, to od razu opowiem pewną historię z jesieni. Wyszłam wieczorem z siłowni. Tak, chodzę na siłownię. Najpierw masa, teraz czas na rzeźbę. Zatem wyszłam po zajęciach, więc wyglądałam jak młoda Kupaga, czyli Kupagówna, ale za to w fuksjowo różowym płaszczyku. Idę po ciemnym i pustym parkingu i czuję na sobie czyjś wzrok. Przy paczkomatach stoi Kobieta, która przygląda mi się badawczo. Zastanawiam się, co ją tak zainteresowało - spocony, rozczochrany ryj czy ten płaszczyk. Słyszę za sobą 'przepraszam', odwracam się niepewna czy o mnie chodzi. Kobieta spod paczkomatu mierzy mnie wzrokiem od stóp do głów. Co jest...


- Przepraszam, czy mogłaby mi Pani wyciągnąć paczkę, bo kurier wrzucił do najwyższej skrytki i w dodatku paczka spadła na tył. Ja jestem za niska i mam za krótkie ręce...


Ona mnie mierzyła wzrokiem. Dosłownie. Czy wystarczy mi centymetrów, bym wyratowała ją z opresji. Wystarczyło. Puenta? Nie oceniaj po pozorach. Zmierz.

 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań