poniedziałek, 22 maja 2023

Komunia mojego syna 1

Przez kilka tygodni był ogień i w domu i w ogrodzie, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik. Działaliśmy z Czcigodnym Małżonkiem przy nieocenionym wsparciu osób nam bliskich. Ciśnienie narastało, nieodebrane zapomniane krówki komunijne czekały cierpliwie do piątku do 19:45 i o mały włos nie pojechały w podróż powrotną do nadawcy. W sobotni bardzo wczesny poranek pompowałam sprężarą balony i zastanawiałam się czy sama za chwilę nie pęknę. I kiedy już myślałam, że nie podołam temu wyzwaniu, stało się coś dziwnego. Moje dzieci zeszły z pięterka ubrane jak ludzie. Nie było żadnego latania w poszukiwaniu rajstop ani prasowania w ostatnich sekundach przed wyjściem... I całe napięcie zeszło ze mnie jak powietrze z balonu. Ponieważ jak czworo dzieci jest ubranych- elegancko ubranych, to już Matka może odetchnąć. Bo od kiedy Matka urodzi czworo dzieci, to już na wiele lat jest skazana na "ubranie" przed wyjściem pięciorga... 

A potem to już było pięknie...

Na koniec Kinga zapytała czy będzie miała identyczną komunię. Mam trzy lata na zebranie sił.





Dla dzieci ciastka z wróżbą



Zapomniane krówki











Nie ma Komunii bez oranżady







Dziecięce rewiry



Przestrzeń dla dorosłych




























niedziela, 21 maja 2023

Komunia mojego syna 2

Tyle przygotowań, a tak szybko zleciało... Długo zastanawiałam się, czy kupić Ricziemu garnitur na przebranie po albie. Wiedziałam, co będzie robił od razu, gdy wróci z Kościoła. I nie pomyliłam się.















Torty lodowe





Piła musi być. Dlatego właśnie garnitur niepotrzebny :D .





Anioł Stróż wyszyty haftem krzyżykowym przez Babcię Lolę. Każdy z wnuków otrzymał bądź otrzyma podobnego.


Tradycyjnie zegarek musi być.






Baster- nowe dziecko w rodzinie.













 

Nakło nad Notecią- majówka

 Z życia Mrówek

Kinga (7lat): Mamo, nie przeszkadzał Ci w spaniu ten kokon ( papilot na włosy).

Mama: Kokon nie, wy mi przeszkadzaliście.

Kinga: To Eryk się drał... Drzał...



Kinga: To my się mszczałyśmy.



Łucja (prawie 12lat): Mamo, ja nie będę sprzątać blatu.
Mama: Bo?
Łucja: Bo jestem zbyt zmęczona byciem idealną córką.



Na hali sportowej jest zakaz opierania się o szklane barierki.
Kinga: Dlaczego tu jest zakaz staruszków?





Eryk podczas gry 'młodzi kontra starzy': Tato, wolisz używać karty dużej rodziny czy karty seniora? 


Kinga: Waleria jest już duży, jakby to powiedzieć, chłop. 


Kinga, kokosząc się u nas w łóżku: Szczerze mówiąc to nudy pobudy w tym łóżku.


Eryk o muzyce (10 lat): Lata osiemdziesiąte były najlepsze.
Waleria: Ale wtedy nie żyłeś.
Eryk: Ale jakoś pamiętam.


Eryk: Ale ten czas szybko płynie. Zaraz będę miał 40 lat.


Kinga w Święta Wielkanocne: A mam się dostojnie ubrać?


Kinga słuchając "Jeziora Łabędziego": Ta piosenka mi przypomina, jakby leżeć w chmurach i niebieskie jeść migdały.


Kinga po przyjeździe do Nakła zdaje przez telefon relację Babci: Jeden pokój jest dla dzieciarni, a drugi dla mamarni i tatarni.



Muzeum Ziemi Krajeńskiej


Z powstańcem wielkopolskim.


Wanna


Kredensik








Wieża widokowa 



Na ulicy Diabelnej











Przystań Powiat Nakielski










Na Ranczo u Amadeusza




Huśtawka dla kóz















Koncert Orkiestry Salonowej Moderato w NOK


Muzeum Kultury Ludowej w Osieku- chlebak na kluczyk















Sklep w skansenie





Zmywarka








Karczma w skansenie


Tam się bałam...


Dzieciobus z wartą honorową :-D . Na szczęście przez przypadek mieliśmy numer telefonu za szybą i udało się przestawić auto przed defiladą z okazji 3 maja :-D .








3 maja- defilada