poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Pemperówka i włochokrowy

Kinga (3 lata): Jestem ładna. Kinga jest bardzo ładna.

 

Kinga przytula się do mnie z rana i mówi: jesteś słodziak.

 

Waleria: Mamo, ciasto- rewelacja, nawet szczury uwielbiają.

 

Mama: Kinga, co Ty tam drapiesz?

Kinga: To taka pemperówka drapie, bo to [kredka] się zepsuło.

 

Kinga: Mamo, mam zgrabne kolanka.

 

Łucja, zobaczywszy prymitywne bydło szkockie: To są włochokrowy.

 

Eryk dostał na urodziny upragnione klocki Clics. Właśnie przyszedł, pocałował wiadro klocków, zrobił im papa i życzył kolorowych snów...

 

Mama: Kinga, a Ty gdzie masz koczka, co Ci rano zrobiłam na włosach?

Kinga: Zaraz poszukam.

 

Łucja o pracy plastycznej: Pani powiedziała, że wyszło cudownie. Też tak 

twierdzę.

 

Kinga "czyta" książkę: Czemu masz takie duże ręce? Żeby Cię lepiej przytulać. Czemu masz takie duże zęby? Żeby Cię schjupać!

 

 

Kinga zrzuciła talerzyk: Nie uważyłam.

 

 

Waleria: Mamo, Ty jesteś inżynier budownik?

 

 

Mama: Kinga, ile masz lat?

Kinga: Nie mogę powiedzieć.

Mama: No  tak, kobieta nie musi podawać wieku.

Kinga: Trzy.

 

 

A piątkowe śniadanie zjemy w Gdyni... Gdynia przywitała nas pączkami ze Starej Pączkarni i porządkami...


Waleria- najlepszy narrator



Miłość od pierwszego wejrzenia!


Kinga na rafie koralowej





Nie wypili!



Wiking Eryk


Kiedy prosisz córkę o zdjęcie z Darem Pomorza...


Siostra po to jest!


I po to!


Tarzałabym się



Las się sam nie posadzi



Jak to było? Korzonkiem do góry?





Promenada w Białogórze



To mi wychodzi najlepiej...



Pupa stłuczona. Ale chyba było warto.





 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań