niedziela, 5 maja 2019

"Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu...?"

"...tylko we Lwowie!"

"Niech inni se jadą, gdzie mogą, gdzie chcą
do Wiednia, Paryża, Londynu..."


Pierwsza niespodzianka. Jest ich tam całkiem sporo.


Mieszkałabym...


Lwowski Narodowy Akademicki Teatr Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej


Oryginalne parasole w kształcie baletnic.

 

Przecież tu nawet nie ma co okraszać opisem. "Lwów jest jeden na świecie!"


Nie byłabym sobą... Naleśnik z grzybami.


Na wejściu do baru- najpierw mycie rączek- genialne!


Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny




Pomnik Adama Mickiewicza- anioł zstępuje z lirą natchnienia.



Kaplica grobowa rodziny Boimów. Najwyższa kondygnacja przedstawia sceny Męki Pańskiej.


Ratusz


Każdy chciał mieszkać w centrum, dlatego można było budować kamienice o szerokości co najwyżej trzech okien.





W narożnikach ratusza znajdują cztery posągi: Neptuna, Diany, Amfitryty i Adonisa.



Lwowska kawa


Poranna, wieczorna, banderowska...

Kamienica "Czterech pór roku". Pod trzecim piętrem fryz "Znaki zodiaku" a na samej górze nadęte aniołki, symbolizujące cztery wiatry.



Ach, żebym miała przyczepkę...


Pierwsza lampa naftowa zapłonęła we Lwowie.


Niemiecki Mundlos z Magdeburga w centrum Lwowa? Pamiętacie Mundlosa z Bogaczówki?



Kaplica Męki Pańskiej przy Katedrze Ormiańskiej




Pogrzeb św. Odylona -opata, który ustanowił Zaduszki. Środkowy mnich symbolizuje teraźniejszość, w której widzimy wszystko, mnich po prawej to przeszłość, w której już nic nie możemy zmienić, ale możemy ją wspominać. Mnich po lewej to przyszłość, która jest tajemnicza i nieznana. Pochód ziemski miesza się z pochodem niebiańskim- wdzięcznymi duszami, uwolnionymi od męki w czyśćcu, za sprawą modlitw w ich intencji.


Wnętrze Katedry Ormiańskiej i piękny śpiew na żywo, który skojarzył mi się z Mulholland Drive "Llorando Crying". Nie trzeba rozumieć słów, by chwyciło za serce i walnęło o posadzkę.

Festiwal pisanek



A mi się nie chciało jajek w barwnikach zamoczyć...


W przyszłym roku w moich oknach. Przypomnijcie mi...


Zwróćcie uwagę na lustrzane cudo po prawej.



Kiedy nowoczesność miesza się z tradycją: kody QR kontra kasowniki dziurkowe.

Na Cmentarzu Łyczakowskim. Grób Gabrieli  Zapolskiej, która napisała "Moralność pani Dulskiej". Pierwowzorem rodziny Dulskich byli jej sąsiedzi, którzy po wydaniu książki zorientowali się, że o nich chodzi i podali ją do sądu. Odpowiedzią na to była nowela "Pani Dulska przed sądem".


W. Bełza  "-Kto ty jesteś? -Polak mały"


"Miły Boże, po co się człowiek ma spieszyć. Czas i tak leci."


"Nam strzelać nie kazano..." Mickiewicz w "Reducie Ordona" uśmiercił głównego bohatera. Anegdota głosi, że Ordon spotkał Mickiewicza jakiś czas później i powiedział: "Ja jestem tym, którego Pan zabił".


Seweryn Goszczyński - pisarz i poeta. Publicznie skrytykował Aleksandra Fredrę za jego twórczość. Z tego powodu Fredro nie publikował przez kilkanaście lat. Pogodziła ich śmierć- na kamienicy, w której mieszkał Goszczyński jest pamiątkowa tablica, a kamienica stoi na ulicy Fredry...


Mauzoleum rodziny Baczewskich. Józef Baczewski był właścicielem fabryki wódek i likierów we Lwowie a marka J.A. Baczewski istnieje do dziś.


Iwan Franko- najwybitniejszy przedstawiciel ukraińskiej literatury. Jego spuścizna to ponad pięć tysięcy pozycji bibliograficznych.


Najbardziej romantyczny pomnik na Cmentarzu Łyczakowskim. Nieznana jest historia przedstawionej postaci. Jedna z teorii mówi, że młoda kobieta zasnęła w pokoju pełnym lilii i zatruła się ich aromatem.


Arcybiskup lwowski Samuel Stefanowicz. W wieku 50 lat otrzymał od lekarza informację, że jest poważnie chory i niewiele życia mu zostało. Zlecił zatem wykonanie własnego pomnika i w oczekiwaniu na śmierć przychodził na spacery na Cmentarz Łyczakowski. Dożył 103 lat. Podobno dzięki tym spacerom.


Nasze Orlęta...


"Umarli, byśmy mogli żyć jako wolni ludzie".

Sowieci próbowali zniszczyć łuk czołgami.


19, 20 lat...


Bardzo częsty obrazek na Ukrainie.

A teraz  z przymrużeniem oka...


Ljord Vejder.


Popularny produkt


"Jak sobota, to tylko do Litra, po litra."


Piknik w autobusie- SALO ciachane scyzorykiem.

Wymemłana jak 24-godzinny pampers, ale szczęśliwa. Skoro z Ukrainy udało się bezpiecznie na wieś powrócić, cóż pozostało innego, jak planować kolejną podróż w przeszłość? Tym razem korzenie rodzinne pooglądać i przywieźć niespodziankę dla Dziadka.


4 komentarze:

  1. Skupię się na"tu i teraz", portrecik piękny za sprawą twojej URODY !
    Liry_ck1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic tak nie podnosi walorów człowieka jak ciepły, wiosenny, orzeźwiający deszcz :-D.

      Usuń
  2. Gdybyś wiedziała dziewczyno
    Gdybyś wiedziała
    Za jaką to przyczyną
    Pewnie byś noc nieprzespanie
    Gdybyś wiedziała
    Gdybyś poznała te myśli

    J.
    Prześliczny portret

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤️. Zauważyłam, że najwięcej komplementów dostaje się wtedy, kiedy się nie wygląda 😆.

      Usuń

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań