środa, 5 listopada 2014

Cebula

Ach te gierki słowne Walerii...Do czego one prowadzą...
Waleria (5 lat): "Mamo, powiedz słoń."
Mama: "Słoń."
Waleria: "Słoń jak koń. Powiedz Ula."
Mama: "Ula."
Waleria: "Ula jak cebula."
Łucja (3 lata) po chwili zastanowienia: "Puchatek jak prosiaczek."

Zadziwiające, jaki jest wpływ reklam telewizyjnych na małe dzieci. Jedna ze stacji tv, prezentując swoje programy (bajki), używa zwrotu: Bajka X od poniedziałku do piątku o 19 w telewizji Y.
Na to Waleria z przekonaniem: "Mamo! Od poniedziałku do piątku włączmy telewizor."

Tata przyjechał z prezentami od kuzynek.
Mama: "Eryk też coś dla Ciebie ma..."
Tata: "Tak? A co?"
Mama: "W majtkach..."
Łucja z wrodzonym entuzjazmem: "Kupę! Takie szczęście się wydarzyło."

Waleria: "Eryk niedługo będzie miał 2 latka!"
Łucja: "To się jeszcze okaże..."

Łucja mimo młodego wieku, przyszłość ma już dokładnie zaplanowaną...
"Będę piratem...żeby zbierać złoto!"

Szturm na Matkę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań