sobota, 5 grudnia 2020

Imieninowo

Podciągnę te skrzyneczki pod prezent imieninowy na Barbórkę, chociaż zwlekałam z ich odbiorem prawie dwa lata. W końcu dotarły do Bogaczówki. Zobaczcie jakie skarbulki.


Czego tu nie ma...

Trochę mycia przede mną...



Pomarańczowy imbryczek znalazł brata.



Zmiana dekoracji na półkach na coś w barwach świątecznych.


Pękaty dzbanek Karolina. Ależ on jest ciężki.


Nietypowe dekoracje świąteczne.


Ceramika bułgarska





Te skarbulki pójdą do kuchni na parterze, bo tam króluje brąz i granat.


Stylowy świecznik


Pozderko Włocławek wylądowało w łazience. Będzie skrywać klamotki-bibelotki.



Nie mają sygnatur, ale wpadły mi w oko i zasilą kuchnię na parterze.


A na deser wazon Lubiana ze wzorem kaszubskim. 



2 komentarze:

  1. Nooooo, moja pokrewna dusza.Ja też ,nie wstydzę się przyznać, zbieram, np stół od maszyny do szycia, krzesła, stolik, pudełko po kawie (stare), itd. Zawsze patrzę czy ta staroć nie przyda się.Coraz mniej okazji, bo takie rzeczy to tylko starsi ludzie posiadali. Gratuluję cudnej rodzinki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam jakieś dziwne szczęście do staroci. Chyba je przyciągam nieświadomie. Otaczają mnie ze wszystkich stron i dobrze nam razem, chociaż czasami już brakuje miejsca. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań