wtorek, 16 czerwca 2020

Do lata...

Tymczasem w Bogaczówce...



Zazielieniło się











Podwórkowe II śniadanie dla Szkodników, gdy już wyczłapią z basenu.


Bio kominek mojej produkcji ze starej makutry, żwirku z podwórka, lampki, którą ze 20 lat temu dostałam na urodziny i cudownych kamieni w odcieniach błękitu, które upolowałam pod lasem.


Najgroźniejszy kwiat w moim ogrodzie.






Jogurt z jagodami kamczackimi od Łucji dla mamy.


Pierwsze przetwory


16 komentarzy:

  1. Phi! badyle
    nieco kwiecia.
    Tylko tyle ?
    Gdzieś odleci?
    pomysł lepszy?
    Może lepiej jakiś pieprzyk ?...

    :o))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukam Ci jakiegoś robala w ogródku dla urozmaicenia :-D

      Usuń
    2. odleciał ? psia jucha !
      Doceń jak Ci chucham,,,

      Usuń
  2. Okrutna, bez serca,
    że cudna,cóż z tego
    serce mi przewierca
    swoim alter ego !

    chrząszcza najlepszego
    złożyłem w ofierze
    część serca do tego
    dołączyłem szczerze...

    Eh ! Gracjo niewdzięczna
    Wiewióreczko ruda
    słodkość co upiększa
    taka żeś maruda ?

    Doooba, zabiorę stamtąd biegacza, sam stanę przed udem które... sens życia wyznacza.
    ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio właśnie chodził mi u stóp taki ładny, złoty... Ale nie wiem jak mu na imię było, bo się nie przedstawił. Nie, On złoty nie był. Mosiądz szczotkowany tak bym Go określiła. I czułkami wodził.

    OdpowiedzUsuń
  4. To zapewne była kruszczyc
    Złoto zieloną powłoką zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie, to nie kruszczyca. Mosiądz bez patyny. I paseczki na plecach. W kształcie jak beczułka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na przeszłość Wiewióro
    Aparatem soczewko-dziurą
    Najlepiej w zbliżeniu
    Ciachaj kadrów kilka
    Bo może się zdarzyć
    Ze nowy gatunek u stóp ci bryka
    Zupełnie podobny do mnie ,liry_cka

    ( Dzisiaj wróciłem z medical hotelu - czyli z Malinowego Dworu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgody ów nie udzielił na utrwalenie wizerunku. A jeśli taki niezwykły, to niech w spokoju u mnie mieszka. Zaraz by mu badania robili, doświadczenia, testy... Lepiej mu będzie u mnie w trawie, niźli w sławie.

      Usuń
    2. Brawo !
      Każde zwierze w tym chrząszcze maja niezbywalne prawo do życia.\Będą z Ciebie Basiu ludzie, mam w tym własny wkład., ;o)

      Usuń
  7. Jestem wiedźmą i w zasadzie nie wiem czy ja mogę wyjść na ludzi... do przemyślenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóż koneserowi wiedźma nie jest obca. Zwłaszcza umiejąca kusić - taka najhardszego woja wzruszy.
    ;o))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiedźma teraz zapracowana, zioła trzeba zbierać, suszyć, bo zima sroga będzie... Może nawet -2'C.

    OdpowiedzUsuń
  10. Eh ! te zielarki
    farmakognozją
    tchnące ambrozją,
    śpiewne kanarki.

    Ziółka parzące
    bywa miłosne
    zwłaszcza na wiosnę,
    miodne gorące.

    Bukiet jesienny
    jesiennych liści
    leku aliści,
    z serduszkiem siennym.
    Eh !

    OdpowiedzUsuń
  11. Proszę mnie jesienią nie straszyć! Bo ja się jesieni nie boję. Przeleżę...

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań