poniedziałek, 2 grudnia 2019

Małe pieniądze, pasztet orzechowy i bonus

Kinga: Mamo, a masz takie duże pieniądze?

Mama: No aż takich dużych to nie mam.

Kinga: Bo tylko są małe w pracy?

 

Kinga prosiła o piosenkę: Alikrost, alikrost.

Mówię: Waleria, przetłumacz co ona chce.

Dumamy wszyscy, w końcu Kinga na YT wskazuje Alikrost.

[Ałła Pugaczowa Milion alych roz]

 

Kinga: Jakbym była taka duża jak Ty, to już bym nie była malutka.

 

Kinga wchodząc do wanny: Tego mi było trzeba...

 

Kinga (3lata i 7mscy): Tato, zrobisz mi kanapkę z pasztetem orzechowym? (masło orzechowe mojej produkcji)

 

Eryk (6lat i 8mscy) zrobił nam śniadanie do łóżka: dwie kanapki z masłem orzechowym i wodę z kranu. Kinga od razu pyta Tatę: nie będziesz jadł tej kanapki, prawda? I zjadła jedną. Po 5 minutach przychodzi Eryk: zostawiliście chociaż jedną? I zjadł drugą...

 

Mama: Kinia, chcesz pod kołderkę?

Kinga: Tak, bo Cię wtedy zagrzam.

 

Eryk: Mamo, a jak Ty nasz pierwszy raz zobaczyłaś, to się zdziwiłaś, że masz tak dużo dzieci?

 

Mama: Kinga, porządnie te zęby umyłaś?

Kinga: Porządnie. Szybko umyłam.

 

Kinga urodzinowo: I życzę Ci Mamo dużo marzeń.

 

Eryk: Łucja, chodź do nas, będzie szczęśliwiej.

 

Babcia J.: Kinga, kto jest taki grzeczny?

Kinga: To nie ja, to Eryk.

 

Mama sama w łóżku, kiedy Tatuś pojechał z rańca: Kinga, chodź na miejsce Tatulka.

Kinga: Teraz ja będę Tatulkiem.

 

 - Kinga a do Ciebie przyjdzie Mały Mikołaj? 

- Duży! Ogjomny!


Łucja po zebraniu prezentów świątecznych: Ale się obłowiłam!

 

Przy okazji chciałabym Wam pokazać najcudowniejsze miejsce na Ziemi. I dla dorosłych i dla dzieci. Na mojej ziemi rodzinnej, na Mazurach, w Kętrzynie. Miejsce, które z roku na rok rozwija się i staje się doskonalsze. Konsulat Świętego Mikołaja, fabryka i muzeum bombek. Tutaj można wziąć udział w warsztatach i samodzielnie wydmuchać i dekorować bombki, które potem zabiera się do domu. Miejsce prowadzone przez wspaniałych ludzi z pasją. Zresztą od razu po wejściu czujesz się jak w domu Świętego Mikołaja. Gorąco polecam. 

 


Ja byłam bardzo grzeczna...









Każda bombka jest wydmuchiwana z innej formy. Mają ich na stanie ok. 5000.




Królowa Lodu



Jajeczka "Faberge"



Coś dla miłośników kotów











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania i zadawania pytań