Ja to już chyba nawet przywykłam, że dzieci niszczą mi różne rzeczy, ale żeby szczuraczki też? Żeby tak podstępnie wyciągnąć bieliznę z koszyczka i zeżreć, gdy nikt nie patrzył? To ja Wam placuszki, ciasteczka po 22 donoszę, a Wy co?
Staniczek? Ja nic nie wiem...Pierwsze słyszę! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań