Ja uwielbiam wszystkie pory roku. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym którejś nie lubić, bo to by oznaczało, że w każdym roku tracę 120dni na niekochane miesiące. Dziś gdy za oknem tłuste sople lodu, wspominam piękny lipiec. Był tak intensywny, uroczy i fantastyczny, że nie było czasu spisywać na bieżąco.
Rejs statkiem z Ciocią Władzią i resztą rodzinki- Mikołajki. |
Dziki burger domowy |
Baster z Dragolickich Lasów |
Czarna porzeczka prosto z krzaka |
Zlot aniołów w Aniołowie |
Baster wygrał kiełbasę w konkursie na najpiękniejszy strój anioła. |
Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych „Feta” w Gdańsku |
Park im. Ronalda Reagana w Gdańsku- gorąco polecam. |
Świetna przestrzeń dla Szkodników wszelkiej maści. |
Ukochane Kadyny i plaża muszelkowa jak zwykłam ją nazywać, chociaż muszelek coraz mniej. |
Piniata dla nastoletniego Bratanka. On mnie zawsze prankuje, więc tym razem ja go załatwię. Nikt nie jest za duży na piniatę. |
Trochę przetworów. Nacisk na ogóry. |
Zalew Wiślany w zimniejszą pogodę. |
Pamiętacie skarb Babci Loli z Rajdu Hobbita? Moje dziewczyny zainwestowały w porządny ekwipunek wycieczkowy. |
Kinga pewnego dnia zrobiła bez okazji Dzień Łucji i przygotowała wiele niespodzianek i łakoci dla starszej siostry |
Czarne bydlę udające aniołka. |
Mam Pańcia złapanego. |
Leśne wędrówki z przerośniętym szczeniakiem. |
Matka wielodzietna roku 2023 |
Pożegnalne spotkanie rodziców klasy 8 C, aż się łezka kręci. Taka zgrana ekipa i świetna wychowawczyni. Tyle wspólnych wycieczek... |
Wakacyjny haft diamentowy |
Spektakl teatralny w elbląskiej Bażantarni |
Jak lipiec to imieniny u wujka Krzyśka |
Śledziki... |
W moim ogródeczku |
Łopatka z dzika w roli głównej |
Stand up w Domu Rektora z Siorą Dorą. |
Ode mnie dla Was- czerninka pierwsza klasa. |
Moje nastolatki już galopują. |
Coś tam się buduje. Bastuś nadzoruje. |
Na rybach z Piekarczykiem. |
Mój kochany Elbląg nocą. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań