10-lecie Bogaczówki 3- Innym okiem
Kiedy robisz coś, co od początkowych założeń jest projektem 10-letnim... Kiedy każdy grosik i minutkę poświęcasz, aby zbliżyć się do zakończenia... Kiedy towarzyszą Ci krew, pot i łzy, przy czym potu najwięcej, krwi prawie wcale, bo żadnych poważniejszych ran nie odnieśliśmy, a łez też tylko trochę dla smaku...
Wtedy nie patrzysz już na dom jak na zwykłą budowlę. Ja po tych 10 lat latach chciałam spojrzeć na Bogaczówkę innym okiem. Nie przez pryzmat szpachelki i pędzla.
Za obiektywem zaprzyjaźnione Małe Momenty.
Krokami kota w butach
OdpowiedzUsuńTrzydzieste piąte tuż tuż
Raduj się i nie 'smutaj'
I wystrzałowy ciuch włóż
To najpiękniejszy jest wiek
Dojrzałego dziewczęcia
To najpiękniejszy też brzeg
Cudownego poczęcia
Z życie czerp pełną garścią
Zważając też na umiar
Bo ten balsamu maścią
I działa jak kurkuma
O tuuu... &&&&&&&&&& garściami &&&&&&&& złotych słońcem malowanych liści ( bo to najtaniej) ścielę Ci drogę aż do dnia urodzin.
:o)))
A dopiero życzenia znalazłam! Dziękuję z całego serca, czyli z dwóch komór i dwóch przedsionków.
Usuń