Wśród mebli, które dostałam od znajomych z opróżnianego mieszkania, znalazły się dwie szafeczki nocne. Obejrzałam je pobieżnie i pomyślałam, jakie świetne mini szafeczki. Nigdy nie widzialam tak małych szafek nocnych...
Minęło parę tygodni nim przewiozłam je do Bogaczówki, potem kolejne tygodnie musiały odstać w kącie, aż wreszcie doczekały się... Pani zeszła i spojrzała łaskawym okiem...Spojrzała, a jej oczy zrobiły się wielkie ze zdumienia. Im dokładniej oglądała meble, tym oczy robiły się większe i kiedy już było naprawdę duże ryzyko, że wylezą z gałek ocznych, wszystko stało się jasne...a mini szafeczki przestały być mini szafeczkami...
Jakiś pomysłowy Dobromir oderżnął w ordynarny sposób bez żadnej litości dwie części składowe toaletki z trzema lustrami i w ten sposób powstały oryginalne szafeczki nocne...
Oderżnął, ale przecież mógł spalić całość, więc chwała mu za to, że oderżnął, bo chociaż szafeczki przetrwały....
Były smutne, smutno brązowe. Długo myślałam co z nimi zrobić. Aż w końcu przestałam o nich myśleć...i niespodziewanie w ociężałej głowie przemknął świeży błysk i pojawiło się jedno słowo- PATCHWORK.
Dobrałam kolory, zamówiłam farby, akcesoria i wzięłam się do dzieła. Pracy było wiele, kilometry przyklejonej taśmy, oczekiwanie na wyschnięcie farby a czas naglił...Musialam działać w ukryciu, co jeszcze bardziej utrudniało zadanie. Przynosiłam szafkę, malowałam i wynosiłam do skrytki. Aż w końcu nadszedł wielki dzień, dziesiejszy dzień, czyli urodziny mojej pierworodnej córki Walerii. Szafka jest prezentem na czwarte urodziny Szkodnika i właśnie została wręczona. Podoba się...
|
Mini szafeczka nocna, czyli 1/3 toaletki z lustrami |
|
Ołówek, ekierka i takie takie, czyli wszystko to, czego potrzebuje Inżynierka |
|
Czas nabrać trochę kolorku... |
|
Pierwsza warstwa fioletowej farby |
|
W połowie drogi... |
|
Patchworkowa szafeczka |
|
Waleria z oryginalnym prezentem urodzinowym |
baardzooo orginalnie :) gratulujemy pomysłowej mamusi i szczęćciarze dla której mamusia takie cuda tworzy :)
OdpowiedzUsuńBombiaszcza.
OdpowiedzUsuń