Nic dodać, nic ująć. Królowa przypałów znowu na szlaku. Wybierałam się jesienią w Góry Stołowe. Skonsultowałam z bratem ciotecznym co warto tam zwiedzić, sprawdziłam bazę noclegową i przeanalizowałam dokąd może zawieźć mnie pekape. Wybór był prosty. Zabieram ze sobą najstarszą Latorośl w celu odbudowania relacji komunikacyjnych, gdyż "fajnie" i "dobrze" to fajnie i dobrze, ale jednak trochę krótko i jedziemy do końca trasy kolejowej, czyli do Krynicy- Zdrój.
Kilka dni przed wyjazdem, gdy już wszystkie sprawy organizacyjne zostały dopięte, piszę sobie ze znajomą na czacie, że niebawem wyruszamy. Ona dopytuje, jakie to dokładnie góry. Sprawdzam, żeby nie wprowadzić nikogo w błąd, bo jednak dużo tych pasm obok siebie. Krynica- Zdrój to oczywiście Beskid Sądecki! Że co? Jaki Beskid? Włączam mapy. Dlaczego mi pokazuje ten rożek z Przemyślem, jak ja miałam być koło Wałbrzycha?? Robi mi się gorąco. Analizuję dokąd kupiłam bilety i gdzie zarezerwowałam nocleg. Mam zgodność. Oddycham z ulgą. Góry to góry, byle przed siebie, odjechać, zapomnieć.
Próbuję jednak dowiedzieć się, jak do tego doszło. Przeglądam mapę jeszcze raz. Aha, mam Cię- Kudowa- Zdrój, zaledwie 476 kilometrów od Krynicy-Zdroju. Dobrze, że nie pomyliłam z Krynicą Morską, bo z gór to by dupa blada wtedy wyszła.
![]() |
Kolejka na Jaworzynę Krynicką |
![]() |
Spływ Popradem |
![]() |
Nic tak nie integruje jak spływ górską rzeką z przełomami. Komunikacja, współpraca, więź. Na zdjęciach tylko spokojne odcinki, ale był ogień w mięśniach, walka z naturą i sztuka przetrwania. |
![]() |
Zabytkowa Kolejka na Górę Parkową |
![]() |
Polana muzyki i światła |
![]() |
Źródło miłości |
![]() |
Huzary 864 m n.p.m. |
![]() |
Tężnie |
![]() |
Jubileusz zespołu Pogranicze |
![]() |
Pomnik Bogusława Kaczyńskiego |
![]() |
W pijalni wód |
![]() |
Obowiązkowo :-D |





































































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań