- Ja chcę w rajstopkach latać...
- Łucja, ale nie może dziewczynka bez spódnicy biegać...
- Ja chcę być chłopcem!
Łucja poucza inne dzieci w Klubie Malucha Mrówka:
- Nie można biegać, (wspinając się na palce) można baletować.
Zasłyszana rozmowa Walerii i Łucji na temat wdzianego ubioru:
Waleria: "Ty, Łucja, jesteś na różowo, masz różowe rajstopy a ja mam niebieskie i o... taki rzucik zieloniasty."
Ł:"O porwałam nogę, no jak to mogłam."
Zaniepokojona Matka pyta: "Waleria, co robi Eryk?"
Waleria: "Bawi się... [słychać oddech ulgi Matki]...miotełką do sedesu."
W czasach kiedy Łucji zdarzały się jeszcze awarie majtkowe Matka powiedziała:
-"Łucja, ja sobie nie życzę, żebyś więcej sikała do łóżka. Jak trzeba wołać?"
- "Mamo, ja zrobiłam siusiu."
A Ojcu powiedziała tak:
-"Tato, jak spuścisz wodę z wanny, to tam na dnie są moje siki."
Tymczasem Rico:
Pewnego dnia przestanę ogarniać... |
"Smacznego życzy firma UDŁAWSIĘ" |