poniedziałek, 23 grudnia 2013

Porządki świąteczne

Masz alergię na porządki świąteczne?


Spokojnie...Poproś o pomoc swoje lub cudze dzieci.  Zobacz, jaka czysta półka, a Eryk ma zaledwie 10 miesięcy.


Im mniejsze dzieci, tym lepszy efekt końcowy.

 

Uśmiechnąłeś się? - Wciśnij 'rewelka' na dole strony.

Jeden kącik podjechał Ci do góry? - Wciśnij 'wporzo'

Nie zrozumiałeś, nie zaśmiałeś się, w ogóle jest do bani? - Wciśnij 'słabizna' lub 'nuda' i nie przychodź więcej do mojego domu, jesteś beznadziejnym przypadkiem i nawet Pierdołoterapia Barbary Ci nie pomoże...

Na świątecznym stole...

Dr Barbara radzi jak tanio i smacznie przygotować specjały świąteczne...

 

Ryby na Święta już kupione...

 




Uśmiechnąłeś się? - Wciśnij 'rewelka' na dole strony.

Jeden kącik podjechał Ci do góry? - Wciśnij 'wporzo'

Nie zrozumiałeś, nie zaśmiałeś się, w ogóle jest do bani? - Wciśnij 'słabizna' lub 'nuda' i nie przychodź więcej do mojego domu, jesteś beznadziejnym przypadkiem i nawet Pierdołoterapia Barbary Ci nie pomoże...

piątek, 13 grudnia 2013

Pierdołoterapia Barbary

W obliczu niedawnych tragicznych wydarzeń oraz przemyśleń własnych, doszłam do dwóch ważnych konkluzji.
1) Krzysztof Krawczyk miał rację: "życie jest za krótkie, aby pić marne wino"
2) Ludzie są notorycznie smutni, marudzący, narzekający, bez uśmiechu, bez nadziei. Że za ciepło, że za zimno, że susza, że powódź, że śniegu nie ma, że śnieg jest, że za gruba, że za chuda...eh...

Stąd pomysł na nową szufladkę w moim blogu: Pierdołoterapia Barbary.
Jeśli chociaż jedna osoba zrozumie, zaśmieje się, ba, chociaż jeden kącik ust podjedzie w niekontrolowany sposób do góry, uznam, że było warto...

Jesteś goły i wesoły i trochę Ci z tego powodu łyso?


A może "pożyczka"  w 15 sekund?? 




Z "pożyczką":)



Uśmiechnąłeś się? - Wciśnij 'rewelka' na dole strony.

Jeden kącik podjechał Ci do góry? - Wciśnij 'wporzo'

 

Nie zrozumiałeś, nie zaśmiałeś się, w ogóle jest do bani? - Wciśnij 'słabizna' lub 'nuda' i nie przychodź więcej do mojego domu, jesteś beznadziejnym przypadkiem i nawet Pierdołoterapia Barbary Ci nie pomoże...

czwartek, 12 grudnia 2013

Tualietka (odsłona I)

Tualietka zostanie przedstawiona Szacownemu Gronu w 3 odsłonach, a oto pierwsza z nich zwana pieszczotliwie Dupką.

Toaletka z trzema lustrami (a bardziej precyzyjnie z dwoma) przyjechała do mnie kilka miesięcy temu, aż spod Drogosz i jej ekswłaścicielka Pani Kasia wprost nie mogła się doczekać, co z nią zrobię...

Przyjechała i byłaby pierwsza w kolejce do obróbki, gdyby nie drobny szczegół. Toaletce się przytyło... to znaczy szufladki jej spuchły... Cóż było robić, mebel przechowywany do tej pory na strychu musiał pomieszkać trochę w cieple, pooddychać powietrzem o odpowiedniej wilgotności i już po kilku tygodniach widać było pierwsze efekty. Wiadomo od powietrza się nie tyje...to i toaletka też schudła i szufladki coraz lepiej się dopasowują, potrzebują jednak jeszcze trochę czasu...

Tualietka w całej okazałości...


"Przemiana, proszę pana..."


Na lewo- wersja alfa.


Na lewo- wersja beta.




Blat przed metamorfozą. Białe ślady to wosk- wyjątkowy niewdzięczny wosk...




Szufladka już prawie, prawie...


"Know-how"
A teraz kilka porad obrazkowych, jeśli macie taki mebel na strychu, w piwnicy, w garażu a on skomli i prosi i błaga o odrobinę uwagi...


Najpierw szlifowanko, najpierw grubym, potem drobnym ziarnem.


Usuwanie uchwytów, niektóre same się usunęły już w przeszłości, niektórym trzeba było pomóc młotkiem...

 

Malowanie farbą akrylową- kolor cafe latte, po polsku kawa z mlekiem.


Duże, gładkie powierzchnie malujemy wałkiem, załamania i krawędzie pędzlem.


Cierpliwie czekamy na wyschnięcie pierwszej warstwy- to najtrudniejsza część dla narwańców takich jak ja.


Wysychanie drugiej warstwy.


Wycinamy dekoracje z papieru w dowolnym kolorze i kształcie.


Przyklejamy  kwiatki klejem biurowym, aby nie kupować specjalistycznych materiałów i nie generować dodatkowych kosztów.

Nakładamy kilka warstw lakieru bezbarwnego.


Ręka Czcigodnego wywierca otwory na wylot, aby przykręcić gałki meblowe. I gotowe!


Zapomniałam dodać, że toaletka ma już swoje przeznaczenie- będą tam przechowywane wszelkie elementy dekoracyjne, kokardki, wstążeczki, brokaty, perełki, które do tej pory bezkarnie rozłaziły się po całym domu...

piątek, 6 grudnia 2013